Polakom cholernie brak dziś poczucia godności. Jesteśmy tu od tysiąca lat. Stworzyliśmy państwo, do którego ze wszystkich stron świata, z zachodu, wschodu i południa, ciągnęli ludzie, jak do ziemi obiecanej.
A teraz byle łajza z Holandii czy Luksemburga pozwala sobie traktować nas jak małpy, które ledwo co zlazły z drzewa?! Stawiać nas do pionu, pouczać, wychowywać obietnicami szklanych paciorków i straszeniem „sankcjami”? I nasze tak zwane elity płaszczą się przed każdą taką łajzą z obrzydliwym służalstwem, prosząc, żeby Europa zechciała łaskawie jakoś przywołać do porządku tę polską hołotę, bo im się ona wyrwała spod kontroli i nie chce słuchać?
Czas, kiedy mogliśmy sobie pozwolić na leżenie i rekonwalescencję mija, kończą się światowe koniunktury, zaczynają prawdziwe schody, coraz bardziej strome. Trzeba ruszyć tyłek, przypomnieć sobie „czym tobie być, o czym tobie marzyć, śnić”.
O tym jest ta książka.
Osoba odpowiedzialna za wprowadzenie produktu na rynek Unii Europejskiej / die für das Inverkehrbringen des Produkts auf dem Markt der Europäischen Union verantwortliche Person / Responsible Person
Producent/Hersteller/Manufacturer
Fabryka Słów sp. z o.o.
Poznańska 91
Ożarów Mazowiecki 05-850
PL
[email protected]+48 22 733 50 00
Informacje dotyczące bezpieczeństwa / Sicherheitsinformationen / Safety Information
Nie dotyczy