Niedostepny
Dostawa do UK zawsze tylko £1.90! (Sprawdź!)
Tonący w deszczu krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska, upstrzone kępami drzew, mokradła to pejzaż Chemii śmierci, pierwszego bestsellera Simona Becketta z genialnym antropologiem sądowym doktorem Davidem Hunterem.
Wszędzie wokoło leżały ludzkie ciała w różnym stanie rozkładu to Trupia Farma, sceneria Szeptów zmarłych.
Targana sztormem, odcięta od świata i sparaliżowana śmiertelnym strachem wysepka to Zapisane w kościach.
I znowu W wołaniu z grobu: ponure torfowiska i wrzosowiska, i mgłaI teraz Rany kamieni. I słońce, pola, pszeniczne łany, strumyk, zagajnik Wszystko zastygłe w bezruchu. Obezwładnia nas upał. I osacza cisza. W ten idylliczny krajobraz wjeżdża luksusowym audi na oparach benzyny narrator. Ale to nie doktor Hunter. Nie wiemy i prawie do końca się nie dowiemy kim jest. Wiemy, że ucieka. I że się boi. Panicznie się boi. A my razem z nim. I o niego. Choć wcale nie wiemy i prawie do końca się nie dowiemy czy jest ofiarą, czy może mordercąTu wszystko jest inne niż w powieściach z doktorem Hunterem. Tylko Beckett jest taki sam: mistrz wyrafinowanej prozy, oszczędnych środków, bogatego języka, plastycznych opisów. Mistrz emocji, nastroju, strachu i tajemnicy. I znawca ludzkiej natury.
Ktoś ucieka przez pola gdzieś we Francji. W zagajniku parkuje luksusowe audi. W strumieniu usiłuje zmyć krew z fotela, z pasa i rąk Zaciera wszelkie ślady. Zabiera plecak i odchodzi. I zabiera coś jeszcze.
W nieznośnym upale wśród obezwładniającej ciszy i w paraliżującym słońcu idzie przed siebie. Tylko dokąd? Tego nie wie. Nie ma pieniędzy, żadnych planów, za to ma siniaki na twarzy. Dowiadujemy się, że jest Anglikiem. Widzimy, że jest inteligentny i wrażliwy. Domyślamy się, że jest młody. Wiemy, że musi się ukrywaćW desperacji wchodzi do ogrodzonego drutem kolczastym lasu i dociera do wyglądającej na opuszczoną farmy. Prosi o wodę młodą tajemniczą kobietę z dzieckiem na ręku Nie spodziewa się, jak szybko i w jakich dramatycznych okolicznościach będzie mu dane tu wrócić. I że w tym surrealistycznym miejscu, przywodzącym na myśl scenerię największych XIX i XX-wiecznych mistrzów prozy, będzie uwięziony. A może ocalony...
To odcięte od świata miejsce i jego mieszkańcy są wielką mroczną tajemnicą. Choć w tej nieodgadnionej dziwności wszyscy są aż do bólu prawdziwi. W swoich słabościach i porywach szlachetności. W swoich zbrodniach i karach.
Dane bibliograficzne / Bibliographic info
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Simon Beckett
|
Tytuł / Title
|
Rany kamieni
|
Wydawca / Publisher
|
Amber
|
Rok wydania / Published in year
|
2014
|
Rodzaj oprawy / Binding type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
20.6x13.3
|
Liczba stron / Number of pages
|
336
|
Ciężar / Weight
|
0,382 kg
|
|
|
ISBN
|
978-83-241-5192-9 (9788324151929)
|
EAN/UPC
|
9788324151929
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Inne wydania
książka / book
|
Miękka
|
2017
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|
książka / book
|
Miękka
|
2017
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|
książka / book
|
Miękka
|
2016
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|
książka / book
|
Miękka
|
2016
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|
książka / book
|
Miękka
|
2014
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|
książka / book
|
Miękka
|
2013
|
Niedostępna
|
[pokaż]
|