„A niech cię, Tesla!” to z pozoru zwyczajny komiks science-fiction, w którym znajdziemy szalonego (czyżby?) naukowca, zdumiewające wynalazki mające wpływ na losy wszechświata oraz pasjonującą walkę sił dobra i zła (chociaż trudno powiedzieć, które są które).
Przywołuje on jednak rzeczywiste postaci i wydarzenia z jakże powikłanej historii XX i XXI wieku, co tylko komplikuje jednoznaczne odczytania. Z kolei jego fabuła osobliwie przylega do współczesnych niepokojów i lęków. Czyli robi to, co dobra fantastyka robić powinna.
Twórca tej historii jest z pewnością nie mniej szalony niż Philip K. Dick (nie mówiąc już o Douglasie Adamsie), a niektórzy nazwą jego opowieść spiskową teorią dziejów. Jednak tym, którzy nie wierzą w przypadki i wytrwale poszukują prawdy trudno będzie przejść obok jego wizji przeszłych i przyszłych wydarzeń obojętnie. Ba! Ten komiks ma potencjał, by stać się tekstem założycielskim nowego kultu – teslanizmu.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.