Z rzucanych tu i ówdzie półsłówek wiemy, że Owen Yeates służył w formacjach specjalnych, co prowadzi do wniosku, że musiał zwiedzićkawałek globu, ten nie przynależący do USA. W tym tomie swoich przygód w roli autora poczytnych autobiograficznych kryminałów odwiedza Holandię – spotkanie z czytelnikami, rzecz miła i konieczna jakoby do właściwej promocji. I – z zaskoczenia – spotyka swoją starą licealną miłość. A ta chętnie skorzysta z usług detektywa, co nasuwa Owenowi myśl, że prawdziwe motywy spotkania niekoniecznie sięgają odległego licealnego afektu. Aż się chce zacytować Owena:Czy ja nie mam zawsze racji?
Akcja rusza z kopyta, pędzi po gładkich holenderskich autostradach i spływa po gęstej sieci kanałów. A jej źródła lokalizują się w czasach prezydenta Hoovera i Generalissimusa Stalina, którzy podpisali kiedyś sekretny pakt o nieagresji. A może wcale nie?Ktoś to musi wyjaśnić. A jak nie Owen to kto?
Czyta Piotr Bąk
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.