Out of stock
Ostatnio widziany
07/07/2017
|
Dostawa do UK zawsze tylko £1.90! (Sprawdź!)
...Pewnego dnia otworzyłam oczy. Byłam zdumiona – co to za kraj, w którym budzę się i zasypiam od tylu lat? A to Polska właśnie... Wyściubiłam nosa, to tu, to tam, za granicę. Popatrzyłam na obce krajobrazy, w oczy obcych obywateli.
Wróciwszy do rodzinnych pieleszy, zmroził mnie szereg przywiezionych w walizkach refleksji. Kiedy zaczyna się ABSURD, a kończy NORMA? Na czym dziś polega „polskość” i czy ma w sobie jeszcze „doniosłość”? A może już tylko gębę ze sztuczną szczęką i macha zwiotczałą ręką... Cienko.
Narastał we mnie dodatkowo dziwny niesmak… na samą myśl, że płacę podatki państwu słynącemu w świecie z największej produkcji krasnali ogrodowych. Trzeba być naprawdę MEGA, aby w czymkolwiek z masowej produkcji prześcignąć Chiny. W trakcie wyściubiania nosa i szwendania się po obcych terytoriach zajrzałam i na Słowację kuszona napitkami, widokami oraz dobrym humorem Słowaków, i do Wiednia, gdzie kubki smakowe wystawiły na pokuszenie zasobność portfela, i do bajkowych zakątków Bawarii, ale przede wszystkim, z uporem maniaka, do Italii – tej bardziej i mniej znanej – kuszona wszelkimi dobrami włoskiego la dolce vita. W międzyczasie nogi ciągle nosiły mnie po szlakach polskich gór i okolic oraz po ulicach nie tak już poczciwego i klimatycznego Krakowa. Na łonie ojczyzny wyłapywałam rodzinne smaczki oraz błędy genetyczne.
Toteż powiastka owa jest i podróżniczym dziennikiem, i kulinarną biesiadą, i wnikliwą obserwacją zagorzałego enoturysty. A że często przechodzi w dość pijacką i pseudopsychologiczną próbę odpowiedzi na pytanie, kim jest współczesna polska kobieta i kim jest współczesny polski mężczyzna... Ba... Kilkadziesiąt tysięcy słów przeznaczyłam dla ludzi ze zbyt dużym poczuciem humoru lub zbyt małym. Dla miłośników wina lub totalnych abstynentów, może się skuszą. I aby było śmieszniej, wszystko to wydarzyło się naprawdę... ChAD.
ChAD – nerwica dwubiegunowa. U chorego pojawia się naprzemiennie mania i depresja.
Edyta Wachowicz, rocznik 1976. Humanistka, wielbicielka historii sztuki i wszystkiego, co miodem, mlekiem oraz winem płynie. Pochodzi z Pomorza Zachodniego, przez pewien czas mieszkała w zimnych Tatrach, depcząc po piętach Witkacemu. Następnie w Krakowie. Tu z kolei tropiła ślady Młodej Polski, dawnej i dzisiejszej. Maluje i wystawia obrazy, głównie w Wiedniu, we Włoszech oraz na Słowacji. Wcześniej prowadziła arteterapię dziecięcą, pracowała jako barmanka oraz szczur korporacyjny w jednym z największych polskich koncernów.
Książka ChAD - wysyłka UK tylko £1.90.
Irlandia i inne kraje - sprawdź informacja na stronie "dostawa".
Dane bibliograficzne / Bibliographic info
Rodzaj (nośnik) / Type of product
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Edyta Wachowicz
|
Tytuł / Title
|
ChAD
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Poligraf
|
Rok wydania / Published in year
|
2013
|
Rodzaj oprawy / Binding type
|
Miękka
|
Wymiary / Size
|
14.5x20.5
|
Liczba stron / Number of pages
|
174
|
Ciężar / Weight
|
0.22 kg
|
|
|
ISBN
|
9788378561026 (9788378561026)
|
EAN/UPC
|
9788378561026
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|