Lektura zebranych w niniejszym tomie wierszy nie tylko daje do myślenia, ale ofiaruje – dość deficytowe dziś – wytchnienie. Krótka forma, błyskotliwość spojrzenia, głębia wejrzenia, wartka dynamika krótkich i precyzyjnych fleszy i ogromny dystans bez pogardy i odrzucenia rzeczywistości… Duch kontemplacji, właściwy zebranym tu wierszom, uczy uważności na najmniejsze nawet detale świata i ich odbicia w naszym ludzkim doświadczeniu. Poeta staje się przewodnikiem po oglądaniu świata.