Dwóch młodzieńców, Jan i Józef Mościrzeccy znajdują w ramie portretu przodka tajemniczy list. Wiążą z nim duże nadzieje, gdyż jako, że jeden jest malarzem, a drugi muzykiem, każdy grosz im się przyda. Razem z ich ciotką Martą postanawiają otworzyć list w obecności wszystkich żyjących członków rodu. Niebawem, do warszawskiej rudery zjeżdżają nieznani im wcześniej: kuzyn z Ameryki, ciotka-nauczycielka, natrętny aptekarz, niewidomy chłopczyk z matką oraz młoda dziewczyna - wszyscy Mościrzeccy. Niebawem dołącza do nich zarządca dóbr Wojciecha Mościrzeckiego. Otwarcie listu wiąże się z pierwszym tak wielkim spotkaniem rodziny. Wielu uczestników liczy na rzekomy skarb pozostawiony przez rejenta Mościrzeckiego.