Album „Łoś – urodziwy brzydal” łączy w sobie kunszty tak fotografii jak i tekstu. Nie jest to jednak typowy album. Tekst w odróżnieniu od tradycyjnych albumowych wydawnictw jest bardzo bogaty - 192-stronicowy album zamyka w sobie około 45 stron tekstu.

„Łoś – urodziwy brzydal” to swoista opowieść o biologii i ekologii łosia, ale też o przełomowych wydarzeniach historycznych, które odbiły swoje piętno na losach gatunku. To również opowieść o problemach, z jakimi we współczesnym świecie zderzają się łoś oraz człowiek.

Autor albumu – Wojciech Misiukiewicz, jest leśnikiem, fotografem i pasjonatem przyrody, na co dzień pracownikiem Wigierskiego Parku Narodowego. Misiukiewicz przygotował dzieło składające się z ośmiu części: „On”, „Zmienna fortuna”, „Czas miłości”, „Macierzyństwo”, „Pośród ludzi”, „Czarne chmury”, „Kłopoty”, „Za wszelką cenę”. Autor w intrygujący sposób prezentuje w nich kontrastowe spojrzenie – z jednej strony ochroniarskie, z drugiej pełne zrozumienia dla ciężkiej pracy leśników i rolników. Nie boi się podjąć niełatwych tematów nawiązujących do rosnącej liczebności łosi i związanego z tym ich wpływem na gospodarkę człowieka. Obecną liczebność populacji w wyważony sposób zderza z problemami, z jakimi spotykają się tak same zwierzęta, jak i ludzie.

Tekst i fotografie układają się w osobisty przekaz autora, pełen refleksji, czasem żartobliwy, czasem krytyczny, nasycony przykładami zaczerpniętymi z epizodów z życia ludzi, którzy przez dekady zajmowali się łosiami. Tak naprawdę wyjątkowość albumu polega na tym, że artystyczne, magnetyzujące fotografie stanowią uzupełnienie tekstu całego dzieła. Spajają wydawnictwo w szczególną całość.

W kraju niezmiernie rzadko pojawiają się albumy, w których nie tylko fotografie, ale również kunszt literacki decyduje o ich wyjątkowości. Tego typu książki powinny wypełniać polską przestrzeń wydawniczą w zakresie ochrony przyrody, dają bowiem odświeżające spojrzenie na jej temat.