In stock
Dostawa do UK zawsze tylko £1.90! (Sprawdź!)
Od czasu pierwszych tokijskich a potem warszawskich spotkań ze szkołą Kuzu – mogło to być w pierwszej dekadzie tego wieku – boleśnie, bo często bezskutecznie, szukaliśmy my, adepci tej szkoły, sposobu skomunikowania ze sobą polskich haiku z japońską klasyką, a w gruncie rzeczy, pewnego rodzaju zgody między dwiema odległymi kulturami.
Mashimo Funa, obecny mistrz japońskiej szkoły KUZU, przestrzega nas przed wielosłowiem:
Haiku w sposób oczywisty jest wyrazem serca. Ale wyraz ten nie zawsze mieści się w rytmie 5-7-5. Nie mogę zapisać wszystkiego co chcę. Na przykład: Cieszę się ze spotkania z wnukiem. Albo: Smutno mi, bo zmarł mój przyjaciel. Rezygnujemy z takich słów jak smutno mi, czy wesoło. Notujemy tylko realia, które widzimy. Rzeczy, jak one są, to co zobaczyliśmy, to co usłyszeliśmy, to co odczuwaliśmy – wyrażamy inaczej – poza sobą, pomijając siebie. To właśnie nazywamy „szkicem rzeczywistości”, czy „widzeniem obiektywnym”. Mówiąc jeszcze mocniej – musimy popełnić rodzaj samobójstwa. Wystąpić przeciwko sobie samym. A to poprzez niemówienie tego, co chcemy powiedzieć. Poprzez milczenie, [może znane nam norwidowskie „przemilczenie”? przyp. AŻU], które pozwala nam zapisać tylko to, co przed nami, i nie powinno być nazwane literaturą. A jednak…. Z zamiarem unicestwienia własnego „ja”, pozwalamy na swobodny i bezpośredni przepływ wrażeń między przyrodą a naszym własnym sercem. Na przykład „buciki wnuczka” zastąpią nasze wyznanie miłości i radości z pierwszych jego kroków. Smutek i żal po stracie przyjaciela w pełni wyrazimy obrazem krótkotrwałych kwiatów wiśni. W haiku nie wylewamy więc naszych serc, ale szukamy rzeczy, którym możemy powierzyć uczucia. W tym miejscu właśnie pisanie haiku sprawia trudność, od której chcielibyśmy się uwolnić. Ale jednocześnie właśnie to stanowi urok jego poetyki. W haiku (inaczej niż to jest w tanka) czujemy pewne zawstydzenie przed obnażaniem uczuć, ratuje więc nas szkic i realizm rzeczy, za którym możemy się schować. Ale też, jednocześnie pojawia się możliwość wyrażenia siebie bardziej bezpośrednio, a nawet intymnie.
Książka Niedokończony rysunek tuszem w poezji polskiej - wysyłka UK tylko £1.90.
Irlandia i inne kraje - sprawdź informacja na stronie "dostawa".
Skip to similar books
Skip to product details
Dane bibliograficzne / Bibliographic info
Rodzaj (nośnik) / Type of product
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Agnieszka Żuławska-Umeda
|
Tytuł / Title
|
Niedokończony rysunek tuszem w poezji polskiej
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Austeria
|
Rok wydania / Published in year
|
2025
|
Rodzaj oprawy / Binding type
|
Miękka
|
Liczba stron / Number of pages
|
40
|
Ciężar / Weight
|
0.07 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
21/03/2025
|
ISBN
|
9788378666189 (9788378666189)
|
EAN/UPC
|
9788378666189
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
|
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
|