Trend jest twoim przyjacielem Trudna droga do łatwych zysków

"Zasada jest dosyć prosta – bierzesz pewną sumę pieniędzy, grasz z trendem i otrzymujesz jeszcze więcej pieniędzy." Tak pisze w swojej książce Michael Covel.
Covel, od lat popularyzuje metodę legendarnej grupy traderów, zwanych Żółwiami. Książka "Trend jest twoim przyjacielem" nie jest jednak systematycznym wykładem strategii podążania za trendem. Jest ona prezentacją sylwetek wybitnych traderów, którzy mają podobne podejście do rynku, oraz ich przemyśleń na temat spekulacji. Jest wykładem nie tyle technicznych aspektów podążania za trendem, co raczej stojącej za nią filozofii gry na giełdzie.

Oto krótki opis niektórych bohaterów książki:
"David Druz 30 lat temu stracił większość pieniędzy – na rachunku inwestycyjnym zostało mu zaledwie 1500 dolarów. Jednak od 1981 roku, stosując strategię podążania za trendem, zarobił miliony dolarów. Jego komfortowe biuro mieści się na Hawajach.

Kevin Bruce zaczął spekulować na giełdzie, mając zaledwie 5000 dolarów. Grając z trendem, przez następne 20 lat zgromadził fortunę sięgającą 100 milionów dolarów.

Paul Mulvaney stosuje strategię podążania za trendem od 10 lat. Tylko w październiku 2008 roku wartość jego kapitału wzrosła o 40 procent. Zgadza się, to był najbardziej szalony miesiąc ostatnich 30 lat, a Paul mimo to zrobił wówczas świetny interes."

"Największą zaletą podążania za trendem jest to, że stosując tę strategię, nie trzeba nic wiedzieć o cenie ropy naftowej. Nie trzeba śledzić popytu i podaży ropy w skali tygodniowej ani rocznej. Jeżeli podążacie za trendem, w ogóle nie musicie się tym zajmować. Jeżeli rynek idzie w górę – kupujecie. A jak już kupicie, a sytuacja zmieni się i zaczniecie tracić pieniądze – sprzedajecie. Skąd wiadomo, kiedy się wycofać? Gracze podążający za trendem trzymają się w tym względzie paru ogólnych i ponadczasowych zasad. Jedną z nich jest to, że trzeba umieć przyznać się do błędu i w porę zamknąć pozycję."

"Strategia podążania za trendem to nie żaden Święty Graal. Ale nie jest to też ani przemijająca moda, ani przereklamowana czarna skrzynka. Pomijając same reguły, podstawową rolę w tej strategii pełni czynnik ludzki. Trzymanie się trendu, pomimo nieuniknionych rynkowych wzlotów i spadków, wymaga opanowania emocji oraz samozaparcia. Ale gracze podążający za trendem spodziewają się wahań na rynku i uwzględniają je w swoich planach z wyprzedzeniem."