Capo z licencją to wartka opowieść o początkach tzw. transformacji w Polsce. Wielka historia przeplata się z życiem codziennym, jego radościami i dra¬matami, a patos – z dużą dozą humoru. Pracownicy Fabryki Aut, doświadczeni przez komunę, zderzają się z rzeczywistością kapitalizmu reprezentowanego przez potężny koncern samochodowy z Włoch przej¬mujący ich zakład.
Na kartach powieści spotkamy, malowniczo opisanych przez Autora, przedstawicieli ówczesnej polskiej nomenklatury, kadrę zarządzającą włoskim koncernem, pracowników Fabryki Aut oraz Joannę i Krzysztofa, tłumaczy, za sprawą których w powieści pojawia się wątek miłosny.
Oto niektórzy z nich:
Aleksander Orzechowski, prezes centrali handlu zagranicznego, przedstawiciel nowej nomenklatury, wykształcony, szczupły, wysportowany i gładki w obyciu;
Grzegorz Jodłowski, dyrektor ekonomiczny w Fabryce Aut, jowialny, niezbyt wykształcony i z dużymi brakami w obyciu;
Bronisław Koc, który wcześniej doprowadził do upadku fabrykę w Ursusie, a teraz jest dyrektorem naczelnym Fabryki Aut;
Senator Martinelli, potomek rodziny produkującej broń dla hitlerowskich Niemiec, szef wszystkich szefów we włoskim koncernie samochodowym;
Papra, niski Włoch na wysokim menedżerskim stanowisku we włoskim koncernie;
Wacław Beskidzki, główny dyspozytor w Fabryce Aut, w sposób lekceważący traktuje idee marksizmu-leninizmu, jest szanowany przez załogę;
Bertello, kierownik relacji zewnętrznych we włoskim koncernie, który wprowadza Polaków do tajemniczego salonu antystresowego w Mediolanie;
Artur Dobrowolski, specjalista do spraw technicznych, bezpartyjny;
Krystyna Stańczyk, zaradna, przekorna i pyskata sekretarka dyrektora Koca.
Być może Czytelnicy odgadną prawdziwe postaci, które kryją się pod tymi nazwiskami, bowiem opisana przez Autora historia wydarzyła się w Polsce w latach 1987-1993.
Jest w tej książce jeszcze jeden wątek – piękna historia ojca i syna pasjonujących się Tatrami. Syn w wieku 23 ginie tragicznie na Lodowym Szczycie na Słowacji. To jemu dedykowana jest ta powieść.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.