Polski Jeremy Clarkson znowu w akcji. Tym razem w swoich felietonach porusza same fundamentalne kwestie. Wyjaśnia dlaczego erotyczne gadżety mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo, a taryfy telefoniczne stanowią wyzwanie dla Archiwum X. Objaśnia różnice między człowiekiem oczytanym i oglądniętym. Głowi się, jak można uczestniczyć w hotelowych animacjach i przekonuje, że faceci po czterdziestce to głównie gaduły i wariaci. Dowodzi, że gadżety ułatwiające życie często je straszliwie utrudniają, a jeśli się chce zarobić, trzeba robić dokładne przeciwieństwo tego, co radzą analitycy finansowi.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.