Czy literatura okresu PRL była wartościowa czy cenzurowana? Odpowiedzi udziela Andrzej Kijowski – krakowski krytyk, katolik, współtwórca demokratycznej opozycji. Odpowiedź okazuje się iście wolteriańska: jest literatura czy jej nie ma – zdaje się twierdzić Kijowski – trzeba ją wymyślić!
Wymyślił, zamówił, zdefiniował ją tak, że kto te dwa tomy przeczyta, już nic więcej o prozie pierwszej połowy XX wieku wiedzieć nie musi. Może, ale nie musi. Jednak do niej sięgnie, ponieważ zatęskni do czasów, gdy literatura była ważna.
Dzieje literatury pozbawionej sankcji to quasi-chronologiczna odpowiedź Andrzeja Kijowskiego na pytanie: „co właściwie należy przeczytać z literatury polskiej pierwszych sześciu dekad XX wieku?” – uzupełniona o kilka szkiców na temat pisarzy francusko- i angielskojęzycznych oraz o fundamentalne refleksje Kijowskiego na temat teorii powieści.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.