Hieronim Florian ks. Radziwiłł (1715-1760) ofiara czarnej legendy?

Hieronim Florian ks. Radziwiłł (1715-1760) od lat w literaturze historycznej uważany za gwałtownika czy wręcz szaleńca na kartach ksiązki jawi sie w nowym świetle. Autor przeanalizował zarówno źródła, których autorem był Książę, jak też o nim. Wśród wielu przekazów znalazły się także te, które pokazują bohatera książki jako wielbiciela sztuki, muzyki, teatru, opery, literatury. Jego dość krótkie życie, a także dość niewielkie zaangażowanie w sprawy publiczne spowodowały, że postrzegany był głównie przez pryzmat swoich nieudanych małżeństw, a niedoceniano w nim osoby zaangażowanej w organizację milicji nadwornej, dla ktorej spisał artykuły wojskowe, organizacji dworu, dóbr, a nawet myślistwa ktoremu poświęcił osobny traktat.
Pozostawiając diariusz pozwolił badaczom na bliższe poznanie jego osobowości i codziennych obowiązków. Nie pozostawił potomstwa, a majątek przeszedł w ręce Karola Stanisława ks. Radziwiłła „Panie Kochanku”.