Złapane w biegu, w przelocie, ocalone od zapomnienia…
Książka Krzysztofa Olszaka, rozpięta między tomem poetyckim, zbiorem aforyzmów, zapisem natrętnych myśli i duchowym silva rerum, wnika w głąb życia i rozcina je w newralgicznych miejscach. W konsekwencji powstaje esencja tego, kim jesteśmy, kim chcielibyśmy być, kim bywamy w marzeniach i snach, kim zobaczyli nas inni w chwilach nagłego przebłysku bliskości. Metafory są nienatrętne, porównania trafne w swej bezpośredniości, obserwacje wnikliwe. Forma nie przeszkadza treści, a swą skłonnością do minimalizmu uwypukla, co winno być uwypuklone. A do tego ten powiew poetyckiej świeżości, dopiero co utraconego natchnienia, które jeszcze unosi się nad rozlanym oszczędnie atramentem.
Autor dał się już poznać w swej zwięzłości w Guziku od pidżamy. Ciąg dalszy nastąpił. Warto było czekać.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.