Misza i Ruben są przyjaciółmi. Misza ma postępujący zanik mięśni. Ruben jest sparaliżowany. Obaj są w piekle: sowieckim domu starców i inwalidów, do którego wysyła się niepełnosprawne dzieci. To miejsce, w którym życie toczy się w cieniu śmierci. Wobec okrucieństwa rzeczywistości chłopcy noszą cyniczne maski, pod którymi skrywają przyjaźń i nadzieję. Na brzegu jest drugą autobiograficzną książką Gallego, urodzonego w Moskwie syna Wenezuelczyka i Hiszpanki. Jego poprzednia powieść Białe na czarnym ukazała się nakładem Znaku w 2005 roku i zdobyła duże uznanie czytelników i krytyków. "Czasami kiedy budzę się rano, zupełnie nie chce mi się żyć. Jest mi źle, bardzo źle. W takie dni powtarzam sobie jedno i to samo. Jestem szczęśliwym człowiekiem, mogę sam chodzić do ubikacji. Jestem szczęśliwy, bo jestem potrzebny Miszy. Jeśli umrę, Miszy będzie bardzo źle. Jeśli umrę, Misza nie będzie płakać - on nigdy nie płacze. Ale będzie mu źle, wiem o tym. On też o tym wie".