Tarantino i Cioran polskiej prozy nie zwalnia tempa. Jeśli czytelnik poprzednich powieści Jacka Bieruta przywykł do specyficznego języka, brawurowych sentencji, niekonwencjonalnych rozwiązań fabularnych, mylenia tropów i wystawiania odbiorcy do wiatru, to najnowsza powieść zabiera odbiorcę w podróż z zupełnie innej beczki.
Pornofonię można nazwać antyutopią, która dzieje się w Polsce w nieokreślonym czasie przyszłym. Wykreowana w tej książce – na pierwszy rzut oka zseksualizowana do granic – rzeczywistość jest tyle rozrachunkiem ze spuścizną Michela Houellebecqa, co historią o poszukiwaniu czystości. Bierut odświeża przy tym zapomnianą tradycję polskiej prozy, a skomplikowana fabuła zaskakuje i nie pozwala na łatwe uogólnienia czy pospieszne wnioski.
Wybuchające wulkany, wściekłe szczury, aktorzy w poszukiwaniu zagubionych protez szczękowych… Nie takiej Polski spodziewa się czytelnik. Katastrofizm Bieruta podszyty jest groteską, a cielesność pełni w tej powieści funkcję sakralną. Jak w poprzednich powieściach, tak i tutaj zwraca uwagę precyzyjna architektura narracji, w toku której odnajdziemy intrygujące odniesienia do znanych tekstów literackich. Pornofonia to również przewrotna historia o pewnej miłości. Przewrotnej, skoro „Miłość za pieniądze to nie miłość. Pieniądze za miłość to pieniądze”.?
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.