Pełna kolorystyki, zapachów i pięknych pejzaży poezja. Synestezyjne i oryginalne metafory, w których królują uczucia. Przemysław Zackiewicz jest poetą serca, jego pejzaże są nacechowane rytmem, oddechem, nie zawsze spełnionymi marzeniami. Na wyciągnięcie ręki jest „ciepły deszcz, który podpłynął do pokoju kołysząc trawę” czy „ melancholijne ciało umarłej jesieni, które pręży się jeszcze lodowym oddechem”. Cytaty można mnożyć. To kalejdoskop diamentów, czarodziejska luneta, którą można podglądnąć nie tylko obraz niespokojnego Wszechświata i jego piękno, ale i tajemnice własnej duszy. Liryka nawiązująca do najlepszych osiągnięć Jerzego Lieberta czy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Ale własna. Bardzo udany debiut.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.