Satyryczne felietony mojej przyjaciółki Hanny Bakuły do „Playboya” to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora
Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) felietony Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch
Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski
Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk
Hanna Bakuła – malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do „Playboya” i „Urody”, obecnie pisze bloga i felietony na portalu www.kobieta.wp.pl oraz publikuje teksty w miesięcznikach. Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją „New York Times”. Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane „osoba kontrowersyjna”. Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.