Dostępny
Dostępne mniej niż 10 sztuk.
|
Dostawa do UK zawsze tylko £1.90! (Sprawdź!)
Pracownia artysty to… wciąż brzmi tajemniczo. Przede wszystkim dla laików, ale też dla samych twórców,
dla których to nie tylko miejsce pracy, ale również przestrzeń intymnego kontaktu z własnymi przemyśleniami i samotnego poszukiwania inspiracji. Pomysł albumu pokazującego plastyków w ich pracowniach zrodził się dawno, jednak zgromadzenie materiału zdjęciowego zajęło Arkadiuszowi Ławrywiańcowi aż pięć lat. Bo to nie było fotografowanie na szybko, „na błysk i na newsa”. Żeby oddać charakter tak bardzo nietypowych miejsc, a przede wszystkim pokazać ich gospodarzy, rzadko wystarczała jedna wizyta. Przy okazji owych specyficznych sesji zdjęciowych toczyły się przecież długie, czasem wręcz burzliwe dyskusje. O sztuce w ogóle, o kondycji sztuki współczesnej, a w końcu – o życiu, bo robiło się kameralnie i obydwie strony, fotografa i fotografowanego, zaczynała łączyć nić zaufania i wzajemnej życzliwości. Czasem trzeba było nawet zmienić koncepcję kolejnej serii, gdy okazywało się, że artysta uchylił rąbka jakiejś twórczej tajemnicy i warto było ten rąbek podnieść nieco wyżej. Nie wszyscy bohaterowie zdjęć pokochali pomysł od razu, nawet jeśli na „podglądany” portret wcześniej się zgodzili. Zrazu aparat fotograficzny wydawał im się w pracowni intruzem, a w najlepszym wypadku – oficjalnym gościem. Potem przyzwyczajali się do jego obecności, dlatego zdjęcia nie są pozowane, nawet jeśli czasem takimi się wydają. Od początku album miał mieć charakter dokumentalny, zapisujący „tu i teraz”, czyli portrety artystów w ich pracowniach. W czasie pracy okazało się, że wielu bohaterom cyklu nie zbywało także na własnych pomysłach i ekspresji, dzięki czemu wiele fotografii nabrało zaskakująco osobistego charakteru. Bardzo to było dla autora zdjęć – Arkadiusza Ławrywiańca inspirujące i interesujące doświadczenie. Zdjęcia pokazują plastyków tylko we wnętrzach, bo takie było założenie publikacji, warto więc może dodać, że pracownie znajdują się w zaskakująco różnych miejscach. W blokach na typowych PRL-owskich osiedlach, w starych pofabrycznych przestrzeniach, na wydzielonych piętrach domów jednorodzinnych, a nawet w garażu czy domowej kuchni. Gdziekolwiek by się jednak znajdowały, zaskakują klimatem i wyczuwalną indywidualnością swoich gospodarzy. W każdej, absolutnie w każdej – „na widoku” albo w sekretnych szufladach – rezydują jakieś ważne pamiątki, książki, talizmany czy nawet zwykłe przedmioty, których historia jest jednak dla właścicieli na tyle istotna, że lubią je mieć na podorędziu. Większość bohaterów tej książki tworzy w kilku różnych miejscach, niemal zawsze jedno z nich jest jednak ich portem docelowym. I to jest ta Prawdziwa Pracownia, czyli miejsce, gdzie nie tylko potrafią się skupić, ale wręcz wypreparować z rzeczywistości i tworzyć własne światy. A teraz zaprosili do tych miejsc Czytelników. Z całą serdecznością…
Henryka Wach-Malicka
Książka Tajemnice pracowni - wysyłka UK tylko £1.90.
Irlandia i inne kraje - sprawdź informacja na stronie "dostawa".
Dane bibliograficzne / Bibliographic info
Rodzaj (nośnik) / Type of product
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Arkadiusz Ławrywianiec
|
Tytuł / Title
|
Tajemnice pracowni
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Śląsk
|
Rok wydania / Published in year
|
2016
|
Rodzaj oprawy / Binding type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
24.5x27.0
|
Liczba stron / Number of pages
|
144
|
Ciężar / Weight
|
0,865 kg
|
|
|
ISBN
|
9788371647963 (9788371647963)
|
EAN/UPC
|
9788371647963
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|