Monografie zwane autorskimi nie zawsze posiadają cechy, które pozwalają traktować je jako spełniające kryteria owej „autorskiej sygnatury”, jaka zaznacza się w koncepcji rozważań, założeniach teoretyczno-metodologicznych i prowadzonej narracji. Piszący starają się być przezroczyści, oddając przede wszystkim głos innym przywoływanym autorytetom, rzadko wypowiadają wprost własne sądy i unikają deklaracji aksjologicznych. Książka, którą Czytelnik trzyma w rękach, jest zaprzeczeniem takiej postawy, a Piotr Zańko proponuje zestaw autorskich koncepcji, dla których zwornikiem są tytułowe pedagogie oporu w liczbie mnogiej. Książka jest odważnym manifestem, napisanym przez humanistę, dla którego wymiar edukacyjny uwspólnionego obszaru naszych doświadczeń, zwanych życiem „z wartościami”, ma wprawdzie znaczenie podstawowe, ale dalece niewyczerpujące tego, co Piotr Zańko nazywa formami żywej edukacji, dla których raison d’être jest społeczny aktywizm i krytyczny namysł nad formą życia, w jakiej przyszło nam bytować. Pedagogie oporu są dlań postawą słabych i uciśnionych, choć nie zawsze wchodzi w rachubę przemoc i przymus, bo niekiedy chodzi po prostu o świadomość, że „wypisanie” się z aktywnej postawy wobec świata jedynie wzmacnia obecne w niej, w tym wypadku związane z monokulturą neoliberalizmu, trendy.