Doktorze Zło! Nadchodzę!
Kornel Rączy już dawno przestał dziwić się światu. Pracując przez lata jako dziennikarz śledczy, był świadkiem wydarzeń, które na zawsze zmieniły jego spojrzenie na współczesną Polskę. Nadszedł jednak dzień, w którym Rączy stracił rezon. Perfekcyjny morderca zostawił przy zwłokach kartkę z… limerykiem. Jak się wkrótce miało okazać, był to dopiero początek długiej i zagmatwanej sprawy.
Tymczasem w tonącej w deszczu Brugii został zamordowany pewien staruszek polskiego pochodzenia. Czyżby jego śmierć miała coś wspólnego z dziwaczną korespondencją zbrodniarza-poety? Czy podróżująca wówczas do Belgii krakowska prawniczka mogła być zamieszana w tę sprawę? Jak ma się do tego opowieść o zaginionym skarbie, ukrytym w Kopcu Esterki?
Oto kryminał będący prawdziwym intelektualnym wyzwaniem. Mnogość zapętlających się wątków, porywająca i gęsta narracja, bohaterowie z krwi i kości oraz wciągające śledztwo prowadzące do tajemnic zamierzchłej przeszłości czynią z tej książki wykwintną ucztę dla prawdziwych smakoszy.
Krwiste sylwetki krakowskich bywalców popularnych knajp i sporo lokalnego folkloru. Wszystko to podporządkowane opowiedzianej z biglem historii kryminalnej, napisanej z mądrością człowieka, który poznał życie od podszewki.
Paweł Gzyl,
Dziennik Polski/Gazeta Krakowska
Tajemnice z przeszłości, zabójstwo w Belgii, emerytowani ubecy i dziennikarz z Krakowa - oto "Limeryki zbrodni". Błyskotliwe, dowcipne i zabójczo wciągające.
Robert Ziembiński,
dzikabanda.pl
Limeryki - jako gatunek - są krótkie, intrygujące i zaskakują puentą. Debiut powieściowy Janusza Miki nie jest na pewno krótki, ale pozostałe dwie rzeczy się zgadzają. Polski boom kryminalny trwa!
Szymon Kloska,
Instytut Książki
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.