To nie jest zwykła książka o zarządzaniu. Ani poradnik o tym, jak pracować więcej i szybciej. Wręcz przeciwnie. Jeśli przeszkadza wam mikrozarządzanie, irytuje was to, że wasz szef myśli, że zawsze ma rację, nie wiecie, co dzieje się w firmie i nie macie najmniejszej ochoty wysiadywać kolejnych nadgodzin w biurze – dobrze trafiliście.
Choć zaczynają od tego, że nie ma jednego dobrego stylu zarządzania, Stefan Stern i Cary Cooper pokazują, że istnieje wiele złych. Pierwszy, który w 2018 roku powinien być już tylko nieśmiesznym żartem, to samotny lider w stylu Johna Wayne’a: urodzony przywódca, nieustępliwy i mądrzejszy od wszystkich wokół. Kolejny – przerabianie firmy na oazy kreatywności w stylu biur znanych z filmowych start-upów. Jeszcze jeden: zarządzanie oparte na mikrozarządzaniu, zbieraniu danych w setkach tabel i kontroli informacji. I ten, którego podstawą są wyłącznie pieniądze – czy jako motywacja, czy jako jedyne uzasadnienie każdej decyzji.
W 44 rozdziałach autorom udało się opisać problemy, z którymi w pewnym momencie spotykamy się wszyscy. Niektóre z nich, takie jak mikrozarządzanie czy zarządzanie strachem, na szczęście odchodzą już do lamusa (choć powoli). Jednak inne nadal mają się dobrze i nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się zmienić (bo po co komu zaangażowany pracownik, no i przecież zlecenia są lepsze od etatów, prawda?). Wszystko to umocowane jest w ich doświadczeniach, badaniach i rozmowach z biznesowymi autorytetami, z których dziewięć stanowi świetne uzupełnienie dowcipnych i celnych opowieści o mitach.
Stern i Cooper starają się zwrócić uwagę na to, jak istotna może być w firmie ludzka perspektywa. Nie tylko dla pracownika, lecz również dla szefa, któremu w końcu powinno być wolno mieć problemy czy uczucia i który czasem może czegoś nie wiedzieć. Jesteś szefem, chcesz nim zostać lub chciałbyś mu coś powiedzieć? Chyba nie można było lepiej trafić.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.