Współczesne Katowice, nowoczesne korporacje i magia z czasów, o których wszyscy woleliby zapomnieć.
Na osiedlu Tysiąclecia zostaje zamordowana agentka służby ochrony, powołanej do pilnowania, by zwykli ludzie nie odkryli istnienia czarów. W wyniku intryg magicznych organizacji śledztwo prowadzi francuski pechowiec i ambitna studentka z Gdańska. Nie znają miasta, nie wiedzą komu mogą zaufać, a nie ulega wątpliwości, że ktoś próbuje ich zabić. Jeśli chcą wyjść z tego cało, muszą się sporo nauczyć o śląskiej mitologii, lokalnej kuchni i sobie nawzajem.
Czy w czasach Internetu jest jeszcze miejsce dla magii? Czy ludzie pochodzących z różnych regionów i stuleci są w stanie znaleźć wspólny język? I najważniejsze pytanie: czy można jeść krupnioki na śniadanie?