Celem odbycia kursu podstawowego, prowadzenia i kierowania motocyklem jest to, żebyś nauczył się precyzyjnego, pewnie powtarzalnego i bezpiecznego manewrowania motocyklem i co być może najważniejsze skutecznego hamowania, hamowania awaryjnego. Kurs podstawowy obejmuje wszystkie podstawowe manewry do prędkości 50 km/h. Gdy posiądziesz już te niezbędne umiejętności i zdobędziesz upragnione prawo jazdy, gdy zdobędziesz uprawnienia, to wreszcie będziesz mógł wyruszyć na drogę pomiędzy innych uczestników ruchu drogowego. Masz obowiązek nauczyć się dobrej techniki jazdy motocyklem, masz obowiązek znać i rozumieć umowę społeczną, która wynika z kodeksu drogowego. Masz nauczyć się spostrzegać i myśleć jak motocyklista. Bo tylko to, jak potrafisz myśleć, używać swojego umysłu, odczytywać sygnały ostrzegawcze, przewidywać z maksymalnym wyprzedzeniem plus technika jazdy, chroni Cię i czyni bezpiecznym kierowcą motocykla. Sprawnie i z szacunkiem do innych.
Motocykl to niebezpieczny pojazd dla rozsądnych ludzi. Oczywiście nikomu w tym miejscu nie umniejszamy rozmiaru jego rozsądku. Napiszę tylko jak rozumiemy ten rozsądek jako doświadczeni motocykliści, instruktorzy. Zatem ten rozsądek to w pierwszej kolejności kontrola emocji, tych pozytywnych euforii, przemierzania przestrzeni z dużą prędkością, prędkości, adrenaliny, tego, że tak nas fajnie niesie, ale i kontrola emocji negatywnych, gniewu, gdy ktoś nam zajechał drogę, stajemy się wzburzeni, źli i agresywni. Emocje. I jedne, i drugie w nadmiarze upośledzają jasność myślenia. A właśnie myślenie jest drugą najważniejszą częścią składową rozsądku motocyklisty, kierowcy. Bo w życiu dobrze jest myśleć.