Książka pokazuje zadziwiające swą skalą zjawisko agresji, jaką przejawiała wobec siebie szlachta sieradzka w XVII wieku. Na drogach, w miasteczkach oraz podczas zbrojnych napadów na dwory szlacheckie dokonywano masowych zranień, ale także licznych zabójstw. Bardzo często tego rodzaju akty przemocy tworzyły trwające latami pasma agresji sąsiedzkich, w wielu przypadkach stanowiły element długotrwałych waśni miedzy różnymi rodzinami, niekiedy także wśród członków jednej rodziny. Owej agresji często towarzyszyły pospolite kradzieże i rabunki, jakże odbiegające od norm etycznych, wzorców postępowania i zasad honoru, głoszonych wówczas przez oświeconą część stanu szlacheckiego. Wszystkie rodzaje omawianych tu aktów przemocy zostały zobrazowane licznymi opisami autentycznych wydarzeń.