Apokaliptyczna wizja oglądana oczami aktualnego króla Manhattanu i ostatniego prezydenta Stanów Zjednoczonych, doktora Wilbura Daffodil-11 Swaina, złośliwie lekceważące spojrzenie na prawdopodobne rezultaty współczesnych szaleństw. Ale nawet koniec życia, jakie znamy, pod piórem Vonneguta przemienia się w zabawną farsę –finałowy slapstick, który może być żartem Wszechmocnego z nas wszystkich. W swojej powieści Kurt Vonnegut rozmyśla nad wojną, ludzką pychą i nieznośną samotnością.