Z listu Kartezjusza do ks. Picot: (...) Żyć i nie filozofować to po prostu mieć oczy zamknięte i nie próbować nigdy ich otworzyć. A przyjemności oglądania wszystkich rzeczy, które nasz wzrok odkrywa, nie można porównywać wcale z zadowoleniem, jakie daje poznanie rzeczy odkrytych przez filozofię. A wreszcie to poszukiwanie prawdy jest bardziej konieczne dla normowania naszych obyczajów i dla kierowania nami w życiu aniżeli posługiwanie się oczami przy kierowaniu naszymi krokami. Bezrozumne zwierzęta, których jedynym celem jest zachowanie ciała, bez przerwy zajmują się wyszukiwaniem pożywienia, ale człowiek, którego najważniejszą częścią jest umysł, powinien by główne swoje starania poświęcać poszukiwaniu mądrości, która jest dla niego prawdziwym pokarmem.