Obchodzona w bieżącym roku setna rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę, jest jednocześnie setną rocznicą służby „tanków” w Wojsku Polskim.
Pierwszy kontakt żołnierzy Wojska Polskiego z nowym rodzajem broni miał miejsce w grudniu 1918 roku. W tym miesiącu do Odessy, gdzie stacjonowała, dowodzona przez generała brygady Lucjana Żeligowskiego, 4. Dywizja Strzelców Polskich (organizacyjnie wchodząca w skład Armii Polskiej we Francji), dotarły jednostki francusko-greckiego Korpusu Interwencyjnego, dowodzonego przez generała Phillipe d’Anselme’a, skierowanego do Rosji do walki z bolszewikami. Jednostki francuskie były wspierane przez 15 czołgów Reanault FT z 301. Kompanii Czołgów wydzielonej z 501. Pułku Czołgów. Czołgi FT wzbudziły w Odessie zrozumiałe zainteresowanie, bowiem armia imperatora Mikołaja II i Aleksandra Kiereńskiego dysponowała wprawdzie samochodami pancernymi, natomiast nie była uzbrojona w czołgi!