Newsletter
Out of stock
Ostatnio widziany
08/08/2016
€5.95
Dostawa do UK zawsze tylko £1.90! (Sprawdź!)

lub
Roman Młodnicki – urodził się w roku 1937 w Krakowie. Tam też ukończył Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Później rozpoczął naukę w dwuletniej szkole dla piekarzy-cukierników. Zaczyna pracę w zawodzie. Pisać wiersze zaczął w roku 1952, a w 1955 pierwsze wiersze zostały skonfiskowane i uznane za antypaństwowe, autor został nawet aresztowany. Po wyjściu na wolność pracował w TOS (Techniczna Obsługa Samochodów). W tym czasie dostał powołanie do SP (Służba Polsce), ale nie zgłosił się do odbycia służby. Wyszedł dekret MON-u pozwalający odpracować wojsko w górnictwie. Skorzystał z tej możliwości. Do Siemianowic przyjechał w roku 1957 i rozpoczął pracę w Kopalni Węgla Kamiennego Siemianowice. Pracę tę polubił od razu. Po odpracowaniu wojska postanowił pozostać i przeszedł wszystkie szczeble górnicze: strzałowy, potem instruktor strzelniczy, na końcu dozór. Wspomina, że warunki były ciężkie, ale można było szybciej dostać mieszkanie.
Rodzina Romana Młodnickiego przeszła też traumę związaną z okupacją. W 1939 roku za „organizację podziemną” aresztowany był ojciec, uciekł jednak z transportu i kontynuował działania przeciwko okupantowi. W 1941 roku został ponownie aresztowany i osadzony w Oświęcimiu, gdzie oznaczono go numerem P. Polen 23213. W marcu 1942 roku został zamordowany w wieku 34 lat. Pozostaje dokument w bloku nr 6 i symbol – artysta rzeźbiarz. „Po aresztowaniu ojca dla całej rodziny zaczęła się gehenna. Co noc rewizja, bicie – wspomina autor. – Cała rodzina została wyrzucona z mieszkania bez możliwości zabrania czegokolwiek. Spali po piwnicach, strychach. Nikt nie chciał przyjąć ludzi prześladowanych przez gestapo. Matka »za karę«, że nie podaje nazwisk z organizacji, dostaje nakaz pracy w kamieniołomach. Na 48 mężczyzn jest jedyną kobietą”.
W końcu dostają mieszkanie – szopę bez podłogi, okien, wody i prądu. Na domiar złego wilgoć i szczury. „Po pracy matka zmuszona jest meldować się na komendzie, a dwa razy w tygodniu musi jeździć do pracy przy okopach. Ojciec musiał mieć ważną funkcję w organizacji, bo nawet po wojnie NKWD wypytywało i szykanowało dalej matkę. Przyjechali nawet i kazali spakować rzeczy, i na drugi dzień mieliśmy wyjechać transportem do Rosji – wspomina poeta – ale na szczęście do eksmisji nie doszło. Większość naszej rodziny zostaje wywieziona do Katynia, Smoleńska, Ostaszkowa. Matka długo nie mogła znaleźć pracy. Dlatego cała rodzina żyła w wielkiej nędzy”.
Właśnie z tej przyczyny poezja Romana Młodnickiego przepełniona jest żalem i goryczą.

Książka Wiersze - wysyłka UK tylko £1.90.

Irlandia i inne kraje - sprawdź informacja na stronie "dostawa".

Dane bibliograficzne / Bibliographic info

Rodzaj (nośnik) / Type of product książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Roman Młodnicki
Tytuł / Title Wiersze
Język / Language polski
Wydawca / Publisher Warszawska Firma Wydawnicza
Rok wydania / Published in year 2013
Rodzaj oprawy / Binding type Miękka
Wymiary / Size 12.4x20.0
Liczba stron / Number of pages 64
Ciężar / Weight 0.07 kg
   
Wydano / Published on 11/02/2013
ISBN 9788378056461 (9788378056461)
EAN/UPC 9788378056461
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person

Categories

Product tags

Zapraszamy do zakupu tego produktu!