Mówi się, że Charlie „Bird” Parker mógłby pozwać za plagiat każdego, kto kiedykolwiek grał jazz. Dlaczego? Każdy artysta wykonujący ten rodzaj muzyki prędzej czy później zaczynał czerpać z jego brzmienia i pomysłów. Świadomie lub nie. Swój abstrakcyjny styl opierał głównie na galopujących tempach, nerwowych brzmieniach. Można powiedzieć, że były one doskonałą rejestracją jego dramatycznego życia. Jest jedną z najtragiczniejszych postaci w historii jazzu. Mistrzem autodestrukcji, geniuszem muzycznym. Jako młody chłopak siedział w więzieniu, w wieku 14 lat rzucił szkołę i poświęcił się całkowicie grze na instrumencie. Do końca życia uzależniony od heroiny podpalił swój pokój hotelowy, co doprowadziło do zamknięcia go w szpitalu psychiatrycznym więzienia w Los Angeles. To po prostu geniusz, który nie był w stanie normalnie żyć. Książeczka, której towarzyszy płyta, zawiera opowieść o niezwykle tragicznych losach muzyka oraz czwartą część historii jazzu wraz ze słowniczkiem pojęć. Wybraliśmy również i opisaliśmy pięć płyt artysty, które naszym zdaniem trzeba mieć. Dodatkowo wyszczególniono pozycje z dyskografii innych muzyków, które prawdopodobnie zachwycą nas, jeśli jesteśmy fanami brzmienia Parkera.