W najnowszej powieści Dickey przedstawia perypetie współczesnego małżeństwa, które nie ma dla siebie nawzajem czasu: on pracuje we dnie, ona wieczorami.

Zamiast dojrzewać razem, w szybkim tempie oddalają się od siebie, sprowadzając wspólną egzystencję do ukradkowych telefonów z pracy i okazjonalnych zbliżeń łóżkowych, po których oboje czują jeszcze większą pustkę i samotność. Kiedy ona dowiaduje się o jego romansie – i nawiązuje własny – delikatna materia ich małżeństwa nieodwołalnie rwie się w strzępy. A może jednak nie? To, co zaczyna się od niewybaczalnej na pozór zdrady, przeradza się w gorącą historię kobiety i mężczyzny, którzy znaleźli się w punkcie zwrotnym ich związku. Dopiero czas pokaże, czy się poddadzą, czy też będą zdolni ocalić miłość, która ich połączyła.