"Podróż uczonego doktora Leonarda..." Mike'a Johannsena (1895-1937) jest brawurową księgą pejzażu, awangardową zabawą konwencjami i archetypami kulturowymi: od Don Kichota po kinematografię lat trzydziestych. W hymn ku czci ukraińskiej przyrody okolic Chersonia i Charkowa, autor wplótł dowcipną fabułę granicząca z purnonsensem.
Stalinizm walczył z ukraińską literaturą nie z powodu jej słabości, ale siły. Ze strachu rozstrzelał całe pokolenie ukraińskich twórców, kula dosięgła także Mike'a Johannsena. Zbrodniarze nie zdołali jednak rozstrzelać jego twórczości, teraz wraca z całym swoim liryzmem, brawurą i absurdalną frazą. Proza charkowskiego literata kojarzy mi się z Trzema panami w łódce (nie licząc psa). W trakcie lektury towarzyszyły mi jednocześnie radość z dzieła, które Johannsen stworzył, i żal za rzeczami, które stworzyć by mógł.
- Zbigniew Rokita
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.