W swoich nowych felietonach Kurkiewicz udowadnia, że nie jest wielbłądem. A udowadniać musi. Bo czy to możliwe, żeby tak utytułowany dziennikarz i błyskotliwy publicysta, pisał takie rzeczy? Żeby ktokolwiek w ogóle takie rzeczy pisał? Czyżby chciał powrotu komuny? Gilotyna mu się marzy? Polska mu się nie podoba. Policję i urzędników poucza. Ze wszystkich się śmieje. Zniesienia analfabetyzmu wśród klasy politycznej i elity biznesowej żąda. A przecież dobrze wiemy, do czego muszą doprowadzić takie rzeczy. I tego nie chcemy. Polska Zjednoczona Platforma Ludowa Sojuszu Lewicy Narodowej i Sprawiedliwości jest temu przeciwna. Rzeczpospolita Wyborcza również. Lewactwu trzeba dać stanowczy odpór.
Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.
Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.